Makijaż urósł dzisiaj do rangi prawdziwej sztuki. Jest w stanie zatuszować to, co chcielibyśmy ukryć i uwypuklić to, co nam się w sobie podoba. Możemy korzystać z naprawdę bardzo szerokiego wachlarza kosmetyków kolorowych, takich jak palety cieni do powiek, palety przeznaczone do konturowania twarzy, pomadki czy kredki w różnych kolorach. Poza tym, dysponujemy też zaawansowanymi narzędziami. Czy makijaż jest w stanie pomóc osobom, które walczą z pękającymi naczynkami?
Kosmetyki do cery naczynkowej mogą dać naprawdę doskonałe efekty. Przed nałożeniem podkładu istnieje możliwość wyrównania kolorytu skóry za pomocą specjalnej zielonej bazy. Dlaczego akurat zielonej? Przede wszystkim ze względu na fakt, że to właśnie ten kolor znakomicie ukrywa odcień czerwony. Bardzo dobrym pomysłem jest też zielony korektor do twarzy, jeśli popękane naczynka mamy skupione głównie w jednym punkcie.
Oczywiście, w arsenale kosmetyków mamy też krem na naczynka, który powinien odpowiednio odżywić i nawilżyć skórę. Taki specjalistyczny krem do cery naczynkowej na dzień można nałożyć jeszcze przed aplikacją bazy czy podkładu i poczekać, aż skóra całkowicie go zaabsorbuje. Kremy do cery naczynkowej da się obecnie kupić z łatwością. Na zieloną bazę należy zaaplikować podkład dopasowany do kolorytu naszej skóry. Kolor podkładu koniecznie musi się zlewać ze skórą na szyi. Jednym słowem – makijaż może zatuszować popękane naczynka. Warto mieć do tego bazę pod podkład oraz korektor do twarzy w zielonym kolorze.